W czwartek rozpoczeliśmy rozwożenie prezentów z akcji „Motomikołaje HALNY i przyjaciele”. Słodycze, przybory szkolne, zabawki, ogólnie mówiąc – dary do paczek zbieraliśmy przez miesiąc w naszym klubie.
Pod koniec zbiórki brakowało miejsca, żeby to wszystko pomieścić na naszej dość sporej sali. Ludzie nas zaskoczyli, aż tak wielką pomocą jaką udzielili dla dzieci.
Jako klub bardzo często uczestniczymy w akcjach charytatywnych i wspieramy różne instytucje publiczne, które niosą dobro, ale tym razem byliśmy współorganizatorem wydarzenia. Było warto, bo warto pomagać.
Motomikołaje HALNY w akcji!
Po miesiącu zbiórki nadszedł czas, żeby przygotować się do rozwożenia i obdarowania dzieci.
W śród prezentów były całe kartony słodyczy, zabawek, artykułów szkolnych, gier, oraz sportowych gadżetów dla dzieciaków.
Całość należało zapakować i przewieść na kilka kursów, żeby z głową to rozdzielić i spakować.
Dwudniowe pakowanie paczek przeprowadziliśmy w siedzibie zaprzyjaźnionej firmy Ento, która udostępniła nam swoją halę.
Było sporo pracy, każdy karton słodyczy czy zabawek trzeba było otworzyć i odpowiednio rozdzielić miedzy paczki. Niektóre dary były naprawdę niestandardowe jak np. 10 profesjonalnych gitar od firmy Amadeusz z Nowego Sącza.
Musieliśmy wszystko dobrze przemyśleć i ustalić plan rozwożenia na 9 pełnych dni.
Nasza akcja okazała się naprawdę wielka!
Po dwóch dniach pakowania rozpoczęliśmy rozwożenie tych mega paczek do biednych rodzin, potrzebujących, ale także każde napotkane przez nas dziecko otrzymywało jakiś drobny prezent.
Pierwszy dzień i 100 paczek!
Podsumowanie pierwszego dnia akcji. „Dziś rozdaliśmy ok. 100 naszych wypasionych paczek (dla jednego dziecka paczka ze słodyczami oraz druga z zabawkami, grami) Rodzic, rodzice również otrzymywali paczkę rodzinną. Przejechaliśmy ok. 160 km byliśmy w okolicznych miejscowościach takich jak Grybów, Piorónka, Berest, Nawojowa, Mystków, Krzyżówka itp. Byliśmy tam gdzie świat się kończy, tam gdzie nie mogliśmy wjechać wszystkimi 4 autami to jechaliśmy w komplecie jednym 4×4 by dotrzeć do dzieciaczków, w amerykańskim stylu. JEDNAK nie liczby się liczą! Liczy się każdy uśmiech oraz łzy szczęscia które otrzymaliśmy dzieki WAM, darczyńcom. Akcja zaplanowana jest na 9 dni a to był pierwszy z nich. Motomikołaje HALNY to zgrana ekipa, więc w miłej atmosferze pracowaliśmy dziś cały dzień.” – podsumował menadżer klubu Michał Górski
9 dni rozwożenia prezentów
Wielkość akcji przerosła nasze najśmielsze oczekiwania. Po miesiącu zbiórki w siedzibie naszego klubu w Nowym Sączu, dwóch dniach pakowania, okazało się że będzie potrzebne aż 9 dni na rozwiezienie wszystkich prezentów!
Oprócz konkretny adresów pod, które dojeżdżamy to dodatkowo w środę stajemy na płycie rynku i rozdajemy paczki, każdemu dziecku, które do nas przyjdzie.
HALNY pomaga i uczy pomagać
Nasz klub w ciągu tego roku i w latach poprzednich bardzo często uczestniczy we wszelakich akcjach charytatywnych. Przekazaliśmy sporo swojego sprzętu, darmowych karnetów na treningi, wolontariuszy do pomocy, oraz zbiórek rzeczowych i pieniężnych. Uważamy, że każdy klub sportowy powinien w ten sposób wychowywać młodzież.
Tylko przez wskazanie odpowiedniego kierunku w życiu, można liczyć, że młodzi ludzie będą mieć odpowiednie wartości w sercu.
Jeśli komuś pokażemy że można i trzeba pomagać, ten ktoś pokaże to samo innym.
Okres mikołajek powinien być dla każdego wesoły. Może nie wszystkich uda nam się zadowolić, ale widok kilku mikołajów z prezentami, napewno nie jedno dziecko doprowadzi do uśmiechu…nie ma lepszej nagrody niż szczery uśmiech dziecka.
Zobacz ile tego było! Fotorelacja Motomikołaje HALNY 2017!