• 21 marca, 2017

Job o Pojedynku z Sokołem – wywiad

Job o Pojedynku z Sokołem – wywiad

Norbert Job młody zawodnik klubu HALNY, większość pojedynków kończy przed czasem. Następny pojedynek SPEJSON stoczy na gali HFO 3 „Fight for my City” z utytułowanym zawodnikiem z Krakowa Piotrem Sokołem, który w maju walczył na HFO 2 z Michałem Ronkiewiczem. Była to walka pomiędzy dwoma najlepszymi zawodnikami wagi -75 kg w PZKB. Teraz Norbert, ciągle młody ale ambitny zawodnik, dostaje swoją szanse na walkę z Sokołem w jednej z walk wieczoru nadchodzącej gali HFO 3.

Więcej o walce Sokół vs Job.

Norbert, czy to będzie najtrudniejsza walka w Twojej dotychczasowej karierze?

Myśle, że to będzie trudna walka aczkolwiek mierzyłem się juz z zawodnikami z większym rekordem zawodowym niż ma mój obecny przeciwnik.

Jak wyglądają Twoje przygotowania?

Trenuje 6 razy w tygodniu, jestem praktycznie w ostatniej fazie przygotowań. Skupiam się nad kondycją i wytrzymałością przez co biegam długodystansowe biegi oraz interwały. Myślę, że dobre przygotowanie motoryczne będzie kluczem do sukcesu

Czym zajmujesz się na co dzień?

Na co dzień oprócz treningów chodzę do szkoły, kickboxing to moja jedyna pasja. Resztę wolnego czasu spędzam z najbliższymi

Wiemy że już raz miałeś przyjemność sparować z Piotrkiem, na Eurolidze HFO, jaki wtedy był wynik?

Tak, walczyliśmy na jednej z lig amatorskich HFO. Walkę wygrałem jednogłośnie na punkty. Teraz czas na zawodowy pojedynek bo jednak amatorska rywalizacja to co innego niż walki bez ochraniaczy.

Będziesz walczył przed swoją publicznością, czy to pomaga?

Tak, na pewno mnie to bardzo motywuje i napędza do jeszcze cięższych przygotowań. Mam nadzieje, że w samym dniu walki będę mógł liczyć na głośny doping ludzi, którzy przyjdą na halę oglądać moją walkę.

Ile już trenujesz kickboxing? Czy to jest to co chcesz w życiu robić?

Trenuje niecałe 3 lata.  Przez ten czas zobaczyłem i przekonałem się na własnej skórze o co chodzi w tej grze. Spodobało mi się to środowisko i chciałbym w nim zostać jak najdłużej się da. Czy na zawsze? Zobaczymy.

Czy przed podaniem przeciwnika spodziewałeś się aż takiego wyzwania i to  w jednej z walk wieczoru?

Spodziewałem się, że  kiedyś dojedzie do tej walki tym bardziej, że jak wspominałem wyżej, walczyliśmy już ze sobą amatorsko. Występ na tak profesjonalnie zorganizowanej gali jak poprzednie edycje i w dodatku w jednej z walk wieczoru to jeszcze większa motywacja dla mnie. No i Piotrek na pewno będzie szukał rewanżu.

Dowiedzieliśmy się że Twoja dziewczyna też trenuje, a ostatnio stoczyła swój pierwszy pojedynek, a z tego co wiemy raczej nie podoba Ci się ten pomysł, czy to prawda?

Bez komentarza (śmiech)  a tak poważnie to zgadza się, trenuje i wolałbym żeby przy tym została. Co do samej walki to poradziła sobie bardzo dobrze jak na swój debiut. Osobiście uważam, że to nie sport dla kobiet a już na pewno nie dla mojej, bez urazy dla wszystkich walczących pań.

Chcesz kogoś pozdrowić?

Pozdrawiam moja rodzinkę, która bardzo mi pomaga w przygotowaniach do walki oraz oczywiście moja kochaną dziewczynę Julię.

Liczba odwiedzających:
[post-views]